Tego, ile aut jeździ po świecie nie da się dokładnie oszacować. Dane zmieniają się w niesamowicie szybkim tempie. Nic dziwnego, bo przemysł samochodowy jest ogromny, a liczba pojazdów nieustająco rośnie. Według obliczeń już w 2015 roku było ich grubo ponad miliard. Według raportu Macquarie Bank w samym tylko 2016 roku sprzedano 88, 1 mln samochodów i lekkich samochodów dostawczych – to o 4,8% więcej niż rok wcześniej. Jak to będzie wyglądać w przyszłości? Według najnowszych prognoz do 2035 roku na świecie ma być już ponad 2 miliardy samochodów. O tym, jak w tym galopującym tempie wzrostu sprzedaży aut szukać wolnego miejsca do parkowania mówiliśmy podczas ogólnopolskiej konferencji Smart City w Warszawie.
Najświeższe dane Europejskiej Komisji Gospodarczej (UNECE) dotyczące liczby samochodów osobowych przypadających na 1000 mieszkańców z różnych krajów Europy nie pozostawiają złudzeń. Polska wyrasta na lidera Europy! W 1995 roku wskaźnik ten wynosił zaledwie 196 i był jednym z niższych na kontynencie. Dwadzieścia lat później na 1000 Polaków przypadało już 539 aut, a to oznacza że wyprzedziliśmy takie państwa jak Wielka Brytania, Francja czy Szwecja. Przez ostatnie 10 lat przybyło w naszym kraju ponad 10 milionów samochodów.
Nie dziwi więc, że temat parkowania i kurczącej się miejskiej przestrzeni był jednym z głównych tematów konferencji Smart City, która we wrześniu odbyła się w Warszawie. Zaprezentowaliśmy na niej naszą aplikację WinkPark, która jeszcze w tym roku pomoże znaleźć wolne miejsca do parkowania w miastach na całym świecie. Jak działa?
Siła WinkPark to przede wszystkim społeczność kierowców, którzy za pomocą prostej, smartfonowej aplikacji informują o dostępnych miejscach parkingowych. Wolną przestrzeń wystarczy oznaczyć na mapie, a już po chwili znajdujący się w pobliżu użytkownicy będą mogli dowiedzieć się, gdzie bezproblemowo stanąć.
Dzielimy się wspólną przestrzenią miejską, pomagamy sobie, a dzięki temu optymalizujemy jej wykorzystanie. Miasto przyszłości to według nas – zespołu pracującego nad rozwojem aplikacji WinkPark – siła jego społeczności, której wystarczy udostępnić odpowiednie narzędzia, aby parkowanie stało się szybsze i łatwiejsze. Bo po co sobie je komplikować? – mówił podczas panelu dyskusyjnego prezes Sparking Sp. z o.o Piotr Kowalczyk.
Kilkanaście minut krążenia, aby znaleźć wolne miejsce parkingowe nie musi być więc wpisane w codzienne życie kierowców. Aplikacja WinkPark nie tylko w prosty sposób naprowadzi na wolne miejsce postojowe, ale też pozwoli właśnie na maksymalne wykorzystanie miejskich przestrzeni. Do tego sprawi, że zaoszczędzimy mnóstwo czasu.